inne
24 czerwca 2018

Co nas nakręca do wyjazdów?

Nie potrafię stwierdzić czy fotografia napędza potrzebę wyjazdu czy jest wynikiem wyjazdów. Myślę, że i jedno i drugie... Fotografia to moje hobby, które w połączeniu z pasją do podróżowania daje relaks i spełnienie. To motor do poznawania ludzi, do wciskania się bliżej. Do bycia 'wszędzie', do wczucia się w klimat i sytuację, aby móc uchwycić "to coś".
8 października 2018

Przetrwanie w Afryce – przygoda z survivalem

Cholerka – jak ja rozbije namiot? Tu nawet kawałka równego terenu nie ma – wszędzie chaszcze, kamienie i nierówności. We wszystkich książkach i opisach autorzy posługują się sformułowaniem „zapada zmrok”… cholewcia, co za poetyckość. Zmrok może i zapada, ale trwa to kilka sekund i głęboka szarówa otacza cię znienacka w oka mgnieniu. Mrugasz i jest już ciemno. Jak w horrorze… Gorączkowo próbuję sobie przypomnieć porady z programów Bear'ego Gryllsa - najpierw namiot czy ognisko? Jedzenie czy spanie?
W miarę sił, czasu i możliwości będziemy uzupełniać zaległe wpisy
24 czerwca 2018

Co nas nakręca do wyjazdów?

Nie potrafię stwierdzić czy fotografia napędza potrzebę wyjazdu czy jest wynikiem wyjazdów. Myślę, że i jedno i drugie... Fotografia to moje hobby, które w połączeniu z pasją do podróżowania daje relaks i spełnienie. To motor do poznawania ludzi, do wciskania się bliżej. Do bycia 'wszędzie', do wczucia się w klimat i sytuację, aby móc uchwycić "to coś".
8 października 2018

Przetrwanie w Afryce – przygoda z survivalem

Cholerka – jak ja rozbije namiot? Tu nawet kawałka równego terenu nie ma – wszędzie chaszcze, kamienie i nierówności. We wszystkich książkach i opisach autorzy posługują się sformułowaniem „zapada zmrok”… cholewcia, co za poetyckość. Zmrok może i zapada, ale trwa to kilka sekund i głęboka szarówa otacza cię znienacka w oka mgnieniu. Mrugasz i jest już ciemno. Jak w horrorze… Gorączkowo próbuję sobie przypomnieć porady z programów Bear'ego Gryllsa - najpierw namiot czy ognisko? Jedzenie czy spanie?
Nie pokazuj ponownie | X